Nauczyciel szkolny w procesie edukacji to często osoba ważniejsza nawet od rodzica. Szczególnie w pierwszych latach nauczania, to, co powie pani nauczycielka, jest wielokrotnie dla najmłodszych prawdą objawioną i jedynym słusznym zdaniem.
Jaka tak naprawdę jest rola nauczyciela na różnych etapach procesu edukacji?
Rola nauczyciela - nauczanie początkowe
Wielu przedszkolaków nie może doczekać się momentu, kiedy dorosną na tyle, by rozpocząć szkolną przygodę. Marzą o tornistrze pełnym przyborów szkolnych i kolorowych zeszytów.
Jak wielka odpowiedzialność spada na nauczycieli klas nauczania początkowego, by ten czysty entuzjazm i naturalny pęd do nauki odpowiednio pielęgnować i podsycać.
Najmłodsi uczniowie, choć pełni energii, głośni i rozbiegani, ogromnie przywiązują się do swojej nauczycielki czy nauczyciela, budując z nimi wyjątkową więź. Jest ona często oparta na bezgranicznym szacunku i przywiązaniu.
Dzięki likwidacji ocen i wprowadzeniu oceny opisowej na koniec klas od 1 do 3, w większości szkół, również systemowych, można zachować radosną atmosferę zabawy, prowadzącej do nauki i poznawania świata.
Wykonywanie poleceń i współpraca z nauczycielem, opiera się przede wszystkim na relacji, bez represyjnego systemu oceniania czy konsekwencji grożących za niesubordynację i indywidualizm.
Rola nauczyciela - klasy starsze
Nieco inaczej ma się sprawa w klasach starszych. Tutaj, niestety, najczęściej pojawia się twardy system ocen, uwag i nieprzygotowań.
Choć wielu wspaniałych nauczycieli nie nadużywa swojej władzy, niemniej jednak często naturalny pęd do wiedzy tępiony jest przez odgórnie narzucone schematy i umiejętność udzielania odpowiedzi według wzorca.
Tym bardziej kluczowa jest tutaj rola nauczyciela i jego podejście. Chodzi nie tylko o zaangażowanie i poprawne prowadzenie samego procesu uczenia, ale przede wszystkim o budowania relacji z uczniami. Bez tego drugiego, pierwsze jest praktycznie niewykonalne.
Dobry nauczyciel
Uczniowie nieustannie podlegają ocenie: sprawdziany, kartkówki, prace domowe czy odpowiedzi ustne. Z nauczycielami bywa jednak inaczej.
Oczywiście, są przygotowani do zawodu, kończą studia, odbywają różne szkolenia, awansują zdając egzaminy i przygotowując stosowne materiały. Na pewno nauczyciel to nie jest łatwą ścieżka zawodowa. Często, niestety, Nie jest również dobrze płatna.
Choć każdy nauczyciel przechodzi zbliżoną ścieżkę rozwojową, nie zawsze idzie to w parze z jakością prowadzonych lekcji oraz sposobu budowania relacji z uczniami.
A nie da się ukryć, że to właśnie nauczyciel ma największy wpływ na motywację uczniów, ich relację z przedmiotem i podejście do przerabianego materiału.
Powołanie
Niektórzy nazywają to powołaniem, inni pasją nauczania.
Kiedy mój syn chodził do szkoły podstawowej, w czasach, gdy były one jeszcze sześcioletnie, od czwartej klasy przyrody uczyła go drobna, zawsze uśmiechnięta i przeurocza pani biolog. Więcej o tym w Artykule o motywacji.
Nigdy nie krzyczała i choć wcale nie wstawiała samych piątek, to jednak uczniowie ją uwielbiali i praktycznie nie zdarzało się, by na jej lekcji ktoś przyszedł nieprzygotowany lub nie uważał.
Co więcej, dzieci przygotowywały nieobowiązkowe zadania domowe i jeździły na fakultatywne rajdy i wycieczki. Nagle okazało się, że cała klasa ma uzdolnienia przyrodnicze!
Charyzmat Pani od przyrody pociągał tłumy, a relacja oparta na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i pasji dawała niesamowite efekty edukacyjne.
Pomyłka
Inny przykład to nauczyciel matematyki w niewielkiej szkole podstawowej, którego uczniowie masowo nie wykazywali uzdolnień matematycznych. Egzamin ósmoklasisty napisali słabo, w szkoła średnich szukali klas o profilu humanistycznym, bo przecież wyniki w szkole podstawowej pokazały, że z matematyką im nie po drodze.
Jak wielkie okazało się zdziwienie i uczniów i rodziców, gdy spotkany w liceum nauczyciel matematyki szybko był w stanie pokazać uczniom, że matematyka to wcale nie jest bardzo trudny przedmiot. A wyniesione z podstawówki przekonanie o braku zdolności matematycznych dzieci było zupełną pomyłką, bo radzą sobie świetnie.
Łatwo nie było, bo zbudowane negatywne przekonanie trudno było odczarować i wiele dodatkowej pracy trzeba było włożyć.
Niemniej jednak, rola nauczyciela budzącego pasję i odbudowującego naturalną ciekawość poznania, potrafiła u licealistów zmienić postrzeganie swoich własnych zdolności i otworzyć przed nimi nowe możliwości.
Przewodnik
Edukacja szkolna i jej efekty są ściśle związane z osobą nauczyciela.
Bycie przewodnikiem młodych to bardzo odpowiedzialne zadanie. Młodzi ludzie szybko odkrywają autentycznych pasjonatów, lecz równocześnie z ogromną precyzją identyfikują tych, którzy niespecjalnie lubią uczyć.
Dlatego dobrze, żeby rodzice nie stracili wrażliwości i uważności na dziecko, niezależnie od oceniającego głosu płynącego ze szkoły. Być może nasz maluch czy nastolatek rzeczywiście nie jest mistrzem z danego przedmiotu.
Ale może okazać się również, że po prostu nie trafił na właściwego przewodnika.
Podsumowanie
Byłoby fantastycznie, gdyby w szkołach pracowali tylko prawdziwi pasjonaci, porywający za sobą tłumy.
Niestety, oczywistym jest, że jest to niemożliwe i nie każdy nauczyciel będzie miał dar zarażania entuzjazmem.
Efekty edukacyjne w dużej mierze zależą jednak od relacji zbudowanej między nauczycielem a uczniem. I moim zdaniem budowanie tej Relacji jest rolą każdego nauczyciela.
Bo podobnie jak to bywa w innych, sytuacjach wychowawczych poza edukacją, ciężar odpowiedzialności za relację spoczywa na nas, dorosłych, a nie na dzieciach.