Zostałem poproszony przez Kingę, aby opublikować na Pozytywach Edukacji któryś z archiwalnych wpisów dawnej odsłony tego serwisu.
Bo dawno, dawno temu Pozytywy były po prostu zwykłym domowym blogiem dwójki młodych rodziców z dzieciakami we wczesnej podstawówce. Którzy to rodzice dzielili się ze światem swoim doświadczeniem Edukacji domowej.
No to odgrzebałem prawie siedmioletniego kotleta i oto publikuję jedną z naszych przygód: Efekt Dopplera. Dajcie znać czy się podoba, to może odgrzebię kolejne 🙂
Niestety, nie masz uprawnień do tej treści.
Zaloguj się lub Zakup dostęp.
Wnioski końcowe: trochę potu i wkurzenia, poczucie satysfakcji z osiągnięcia celu oraz naprawdę spora dawka dobrej zabawy dla wszystkich.
I szacun dla muzycznego ucha taty 😉 Chyba zatrudnię się w policji w charakterze suszarki...
No i jak? Podobało się? Kolejny wpis mógłby być na przykład o Blitz English, ale dajcie znać co myślicie.